czwartek, 17 stycznia 2013

W.Z.P. TOP 5

Przez najbliższe dni każdy z nas pokaże Wam swoje pięć ulubionych lub najważniejszych numerów jakie zawsze goszczą na naszych tracklistach :) Na pewno ciężko będzie nam wybrać tylko tyle kawałków ale jakoś damy radę :)

Jako pierwszy swój top 5 przedstawi Wam  Wochu.


5- K.A.S.T.A. Squad- Peryferie. 

Mój ulubiony numer w polskim rapie. Klasyk. 


4- Masta Ace- Good Ol' Love

Uwielbiam Masta Ace'a, uwielbiam takie brzmienie, uwielbiam podwójne. Oldschoolowa miłość w najlepszym wydaniu.

3- Jedi Mind Tricks ft. Ra The Rugged Man- Uncommon Valor ( a Vietnam Story)

Świetny kawałek podejmujący trudny temat wojny w Wietnamie, a na majkach królowie podziemia. Zwrotka Ra The Rugged Mana rozkłada na łopatki. Opisał w niej historię swojego ojca J. A Thorburna- weterana wojny. Jeśli jest ktoś zainteresowany to polecam sprawdzić historię tej rodziny i piętno jakie odcisnęła na nich wojna. A o Rugged Manie mogę powiedzieć tyle, że jest w ścisłej czołówce moich ulubionych raperów, a kariera jaką zrobił (a właściwie nie zrobił) wogóle nie oddaje skali jego talentu.

a tu sama zwrotka R.A ze świetnym klipem.

2- Big Pun ft. Fat Joe- Twinz (Deep Cover)

Usłyszałem kilka lat temu i pokochałem, kawałek jak i całą twórczość Big Punishera. Niesamowita technika. Wielka szkoda, że zmarł przedwcześnie i zostawił po sobie tak mało nagrań


1- Nas- Represent

Niśmiertelny klasyk mojego ulubionego rapera. REPRESENT, REPRESENT- więcej nie trzeba mówić.






Majestatycznym tempem Nas nawijał represent
Był też Big Punisher Rugged Man Masta ace
Target ten dla mnie sens będzie mieć  na zawsze
Partnerem każdy wers rapem żyje to jasne
WOŚP 2013

Za nami kolejna edycja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku dochód z akcji przeznaczony zostanie na ratowanie życia dzieci i godną opiekę medyczną seniorów. Odbywająca się co roku orkiestra to nie tylko wspaniała inicjatywa niosąca niezbędną pomoc polskiej służbie zdrowia ale także wielkie święto kultury. W każdym, nawet najmniejszym mieście organizowane są lokalne finały, podczas których społeczność ma okazję do intergracji i poznania wielu artystów, których często nigdy nie widzieli, mimo, iż spotykają ich każdego dnia w swoich miejscowościach. 

Nie inaczej jest również w naszym rodzinnym Witkowie. Ekipa W.Z.P. każdego roku stara się czynnie braż udział w finale orkiestry. Zdalismy sobie sprawę, że już od kilku lat systematycznie wspieramy orkiestrę, tak jak potrafimy najlepiej czyli grając koncerty. W tym momencie warto przypomnieć kiedy zaczęła się nasza przygoda z WOŚP. Otóż miało to miejsce już sześć lat temu. Po raz pierwszy na orkiestrze w 2007 r. wystąpił Bulson z Banem. Można powiedzieć, że tamtym występem na dobre zapoznali Witkowo z rapem :) W kolejnych latach występowaliśmy już jako W.Z.P. i zawsze przyciągaliśmy na nasze koncerty naprawdę sporą publiczność. Do tej pory na orkiestrze wystąpiliśmy cztery razy. Trzy razy nie udało się zorganizować naszego koncertu przez złe warunki lokalowe lub nieudolność organizatorów... ale mniejsza z tym :) 

Tegoroczny koncert po raz pierwszy odbył się na wolnym powietrzu i musimy przyznać, że było naprawdę świetnie. Mimo zimna pod sceną pojawiło się wielu naszych fanów, którzy ciepło nas przyjęli, a my naszą muzyką staraliśmy się rozgrzać ich do czerwoności.  Dziękujemy Wam za dobrą zabawę i obiecujemy, że za rok również pojawimy się na scenie.

A tu łapcie kilka zdjęć z naszych wośpowych koncertów. Zobaczcie jak zmieniliśmy się przez te lata :)


2007

2009

2013

PS. a już niedługo szykujcie się na prawdziwą koncertową bombę w Witkowie :)

środa, 9 stycznia 2013

Już w najbliższą niedzielę odbędzie się 21. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ! Orkiestra jak co roku zagra również w Witkowie, a wraz z nią zagra min. W.Z.P !! Nasz koncert w ramach WOŚP rozpocznie się o godzinie 19:00 na placu targowym i potrawa aż do "światełka do nieba". Szczegółowy harmonogram znajdziecie na plakacie.





 Przybądźcie licznie wesprzeć tą jakże zacną inicjatywę, bo cel jak co roku jest szczytny !!

Do zobaczenia pod sceną !

czwartek, 3 stycznia 2013

dwa trzynaście

Siemano w Nowym Roku! Mamy nadzieję, że wszyscy spokojnie przetrwaliście swoje imprezy sylwestrowe i hucznie przywitaliście 2013 !

Jako, że za nami kolejny rok warto chwile zastanowić się nad minionymi dwunastoma miesiącami. Nie przepadamy za rozliczaniem przeszłości bo wolimy zawsze patrzeć w przód, więc będzie to tylko kilka słów. Miniony rok możemy uznać za naprawdę udany. Zagraliśmy i zorganizowaliśmy parę naprawdę spoko koncertów. Udało nam się zagrać w Poznaniu, kilka razy we Wrześni, w Powidzu no i oczywiście w Witkowie. Największy sukces minionego roku to organizacja koncertu RY23 i Kowalla w witkowskim klubie Manhattan. Impreza ta odbiła się naprawdę szerokim echem w naszym mieście. Miniony rok to także długa i wytężona praca nad naszą nową płytą pt.: "To nieistotne". Bardzo chcieliśmy by ukazała się ona w 2012 r. ale po części z winy naszych zawieszek, ale także z chęci oddania w wasze ręce solidnego materiału, który według naszego zamysłu ma przebić "Kampanię braci" zwolniliśmy trochę tempo. Ostrożnie możemy powiedzieć, że nasz nowy projekt ujrzy światło dzienne w okolicach wiosny, ale zapewniamy was, że jest na co czekać :)

Postanowień noworocznych, jako takich nie mamy ale postaramy się pracować w szybszym tempie i dawać wam więcej projektów muzycznych!



Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku bracia i siostry :)

środa, 19 grudnia 2012


Dziś nadszedł czas na zapowiadaną już, kolejną część „Anatomii rymów”.  Jeśli ktoś bardzo czekał na ten wpis, to przepraszamy za kilkudniową zawieszkę:) Postaramy się za to zaprezentować więcej kombinacji rymów i jeszcze więcej filmików.

Dziś zajmiemy się rymami potrójnymi. Z reguły stanowią one części dłuższych kombinacji i są  trochę trudniejsze do rozpoznania niż „podwójne”, ponieważ wypowiadane są szybciej i składają się z większej ilości sylab. 
Jak można się domyślić „POTRÓJNE” polegają na tym, że trzy ostatnie słowa wersu się rymują lub jedno słowo w środku a dwa na końcu lub np. dwa na początku a jedno na końcu. Często wyglądają one tak, że na początku wersu znajduje się rym podwójny, a na końcu rym pojedynczy. Po prostu w każdym wersie znajdują się trzy rymy. Oczywiście nie zawsze w rymach zgadzają się wszystkie litery wiele słów w wymowie brzmi  podobnie choć nie wszystkie litery na końcach są takie same, ale właśnie dzięki podobnemu brzmieniu i takiej samej liczbie sylab można tworzyć ciekawie brzmiące kombinacje.

 Każdy raper oczywiście inaczej podkreśla swoje rymy i je rozróżnia więc w tym miejscu zaznaczmy, że opisujemy wam rymy tak jak je my rozumiemy, nie są to żadne encyklopedyczne definicje, a jedynie nasze doświadczenia ;)

A tutaj trochę przykładów:

Pierwszy przykład pochodzi z kawałka W.Z.P. „Mówię co mnie wkurwia”. Widzimy tutaj rym w środku wersu oraz podwójny na końcu

Jak Ty stękasz pół dnia jaki jesteś zajebisty
Robiąc ze mnie durnia prawda wiesz, że daje gwizdy
Od sumienia kulka, które gryzie prawie wszystkich
Ty z nim zawsze kłótnia wprawę masz jak kłamiesz bliskich 



A tu coś z nowej płyty :)

Pamiętają to mury wiedzą młodzi dorośli
Dwa palce do góry w geście solidarności

W.Z.P „Myślę o”. Podwójny na początku, pojedynczy na końcu wersu.

Tu w Polsce na co dzień czasem ciężko przeżyć
Za dolce na lodzie zostawią cie frajerzy



W.Z.P „Jedna z tych nocy”. Trzy rymy na końcu wersu.

Stracisz to docenisz w mig zupełnie jak zdrowie
Może, gdy usłyszy krzyk subtelnie odpowie



A tu kilka zagranicznych  kawałków, w których rymów nie brakuje :)

Nas feat. Jay-Z „Black Republican

I'm back in the hood, they like 'Hey Nas'
 Blowin' on purp, reflecting on they lives

Can't clean my act up for good, too much thug in 'em
 Probably end up back in the hood, like fuck it then



Big Pun “Breave In The Hart”

Computer chip locomotion flow, la cosa nostra dough
 Hold your toaster low, business never personal


Tech N9Ne “Am I A Psycho” feat. B.O.B, Hopsin.

Open! I try to contain it but that dame thang’s soaking
 Alter ego say "Why you let them gang bang folk in?



Tech N9Ne “Happy Ending”

I'm searching for the passage way to happiness
But i'm wordly So I have to lay in nastiness





poniedziałek, 10 grudnia 2012

"w życiu taki lucky looser"

Nasz pierwszy i jak dotąd jedyny teledysk, jaki udało nam się zrealizować właśnie przekroczył barierę 10 tysięcy wyświetleń na youtube. Gdy niespełna rok temu opublikowaliśmy go w internecie marzyliśmy o tym, by wam się spodobał. Po tym czasie musimy przyznać, że faktycznie "Intruz" stał się najbardziej rozpoznawalnym kawałkiem spod szyldu W.Z.P. Usłyszeliśmy i przeczytaliśmy o nim dużo miłych komentarzy, a najlepszym dowodem, na to że kawałek ten przypadł słuchaczom do gustu jest jego odbiór na koncertach. Już od dłuższego czasu nawijacie razem z nami refren, co jest dla nas wielką radością. Wiemy, że nasze ponad 10 tys. wyświetleń przy milionach osiąganych przez innych artystów to nic wielkiego. Jednak dla nas to spora rzecz, chociażby z uwagi na fakt, iż klip ten do tej pory obejrzało już więcej osób niż mieszka w naszym mieście :) 


W tym miejscu chcemy podziękować Wam  za wszystkie pozytywne komentarze jak i głosy konstruktywnej krytyki, a przede wszystkim za okazane wsparcie przy promocji naszej muzyki. Możecie być pewni, że już niedługo usłyszycie  nowe nagrania, a także zobaczycie kolejne klipy, a jeszcze w tym tygodniu obiecana "Anatomia rymów". Jeszcze raz dzięki wszystkim! Big up!

piątek, 30 listopada 2012

"To nieistotne"

Pewnie wielu z Was zastanawia się, czy pracujemy nad jakimś projektem, czy oprócz grania koncertów i melanżowania nie robimy już nic. Otóż jeśli myśleliście, że spoczeliśmy na laurach to grubo się myliliście :) Praktycznie zaraz po "Kampanii braci" mieliśmy już w planach kolejny wspólny projekt. W ciągu ostatniego roku, mimo wielu problemów i zwyczajnych zawieszek, wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Nie chcieliśmy wcześniej zdradzać żadnych konkretów, gdyż chcieliśmy być pewni, że nasz nowy projekt w zupełności odpowiada naszym dzxisiejszym poglądom i upodobaniom muzycznym. Nawet nie zdajecie sobie sprawy, że już niedługo dostaniecie od nas porcje naprawdę solidnego rapu. 
Po względem muzycznym płyta, którą właśnie kończymy na pewno będzie ciekawa. Większośc bitów przygotowanych przez M'nMa zachowana jest w klasycznej stylistyce. Jest dużo sampli, dużo twardych brzmień. Nie brakuje jednak także zupełnie odjechanych bitów z powerem, które nie dadzą spać waszym sąsiadom, i musimy przynać, że są to naprawdę koncertowe bomby :)

Jeżeli chodzi o warstwę tekstową to postanowiliśmy postawić na bardzo tematyczne kawałki, które w znacznej mierze skupiają się na problemach systemu, ludzkich zwycięstwach i porażkach oraz rzeczach ponadczasowych. Czujemy, że dopiero na tej płycie jesteśmy w stanie przekazać to co naprawdę myślimy o świecie i funkcjonowaniu obywateli w społeczeństwie. Oczywiście nie zapomnieliśmy o technice :) Jak wiecie bardzo lubimy składać różne kombinacje rymów, więc możemy powiedzieć, że na nowej płycie rym ściele się bardzo gęsto. Kilka przygotowanych przez nas numerów to pokazy techniki, które w połączeniu z bardzo mocnymi bitami powinny wzbudzać niezły szał na koncertach!

Nie zdradzimy Wam jeszce kto pojawi się na płycie gościnnie, ale możemy zapewnić, że będzie bardzo konkretnie:)

Już niedługo kolejne informacje oraz druga część "Anatomii rymów"! Stay tuned !

PS. tytułu płyty już się chyba domyśliliście :)